;)

hej, nie pisałam ostatnio, bo nie miałam czasu i chęci. W sumie nadal nie mam. no ale cóż. Nie wiem o czym pisać. Może opiszę swój dzień.. zazwyczaj tak robię jak nie wiem co napisać. Więc, dzisiaj miałam na późniejszą godzinę, bo nie mieliśmy biologii i pospałam godzinę dłużej, w sumie to pół godziny czy czterdzieści minut. I później był WOS. Pytała 3 osoby, na szczęście nie mnie, bo nic nie umiałam. Potem był WF i byliśmy na korytarzu i ja nie ćwiczę z Pauliną i zawsze siedzimy. I dzisiaj Nam pani kazała stać jako słupek, stałyśmy dwie obok siebie.. no ale ok. I akurat pani z fizyki szła skądś i tak idzie i się śmieje sama do siebie ja z Pauliną taką miną wtf i się też śmiejemy, a pani do Nas podchodzi i mówi: a co, Wy dorabiacie jako słupki? a my taki facepalm i się śmiejemy. Haha. Potem była religia i naszego pana nie ma, więc mieliśmy zastępstwo z jakąś panią od polskiego i ona nas nie zna i graliśmy w taką grę, że mówiło się swoje imię i na jaką literę się imię zaczynało to na tą się mówiło, że np; Jestem z Kuby, lubię kaktusy. Coś takiego. I każdy w klasie się zamienił z kimś imieniem i było śmiesznie. Potem była fizyka, ale może lepiej nie będę tego publicznie opowiadać, haha. Nie zapomnę tego nigdy <3. No i to by było na tyle.
 A dzisiaj sobie zamówiłam pizzę <3

 nie ma to jak przegrać na 666 ♥

 hahahahahahahahahhahahahaa ♥

 

mmmm <3

do napisania ;*