Hejo, wczoraj było tak pięknie na podwórku, że aż poszłam na godzinny spacer z psem, biegalam z nim i wgl się wygłupiałam. Jak byłam na spacerze to zadzwoniła do mnie moja przyjaciółka i spytała czym na dzisiaj jakieś plany, powiedziałam że nie, to spytała mnie czy nie mam ochoty pojechać do alfy na występ WEEKENDu, ja pomyślałam i powiedziałam czemu nie? I tak by nie miała nic do roboty. Występ miał się odbyć o 18. o 16 zaczęłam się malować i ogólnie się szykować, bo o 17 miałyśmy pojechać. Oczywiście się spóźniłyśmy, nie to że na kawałek występu, ale na cały.. Poszłyśmy na przystanek, patrzymy o której i się okazuję, że za 20 minut.. zaczęłam robić sweet focie, haha.

                                                             w autobusie, haha.

Zaszłyśmy do NIKE, bo chciałam zobaczyć, nałożyć air maxy, jak się chodzi i ogólnie, one są super! Poproszę na urodziny lub coś ^^. Potem poszłyśmy do EMPIKU. Ja poleciałam do mang, a Paulina tam do działu z dekoracjami. Gdy już stałyśmy w kasie, zobaczyłam za Nami moją doktor, hah. Dawno Jej nie widziałam, ale nie podeszłam. Cóż, mówi się trudno i tak niedługo idę na wizytę kontrolną.. Boże o czym ja do Was piszę? Haha..... nic. Potem poszłyśmy do house`a, widziałam fajną czapkę, z pandą *.*, ale nie kupiłam, bo stwierdziłam , że gdzie ja w niej pójdę.

Później zaszłyśmy do rossmanna, kupiłam dwie rzeczy, krem+ puder z under 20 i masło do ust malinowe. Gdy wyszłyśmy z rossmanna to poszłam do tally weijl i kupiłam obudowę, nie mogła się powstrzymać, zwłaszcza że kosztowała 9,90!

Potem zrobiłyśmy się głodne, więc poszłyśmy coś zjeść. Miałyśmy coś zjeść w thai moon, ale zrezygnowałyśmy, bałyśmy się spróbować XD, więc poszłyśmy do SUBWAY. Zjadłyśmy i pojechałyśmy do domu.

to tyle, paa!


zapraszam na :
http://ask.fm/Chizoru
http://instagram.com/chizoru#